SANKI – powrót do dzieciństwa na śniegu

jazda na sankach

Tej zimowej aktywności nie trzeba nikomu zachwalać ani tłumaczyć jej zasad. Każdy z nas, już jako dziecko, doskonale bawił się zjeżdżając z zaśnieżonej góry. W tym artykule zajmiemy się sankami i poznamy kilka niecodziennych faktów o tej nietypowej dyscyplinie sportowej.

Co wart wiedzieć o sankach?

Niejeden malec nawet o tym nie wie, że uprawia sport takiej rangi. Sanki, a właściwie jazda na sankach to po prostu bardzo popularna, zimowa aktywność, słabo kojarzona jako sport.

Saneczkarstwo od 1964 roku jest dyscypliną olimpijską. Zawody organizowane są na odpowiednio przygotowanych do tego torach naturalnych bądź sztucznych. O wygranej decyduje czas tak zwanego ślizgu, czyli przejazdu. Na przestrzeni czasu saneczkarstwo ulegało licznym modyfikacjom. Zmieniona została konstrukcja torów, sanek, a nawet pozycja, w której zjeżdżał zawodnik (tradycyjnie zjazd odbywał się „stopami w dół”, a od 1887 roku rozpoczęto ślizgi głową w dół, co dało początek nowej dyscyplinie – skeleton.

Zawodnik na sankach może osiągnąć prędkość nawet 130 km/h. Mężczyźni jeżdżą na sankach, które ważą 43 kilogramy. Waga saneczkarza i sanek nie może być większa niż 115 kilogramów. Ubiór saneczkarza to: kask z ochraniaczem na brodę, buty, gogle, kombinezon. Może też (jeśli chce) założyć ochraniacze na łokcie i kolana.

W Polsce saneczkarstwo rozwinęło się w Krynicy Zdroju i tam też, na Górze Parkowej, powstał pierwszy w kraju tor saneczkowy. To właśnie w Krynicy miały miejsce pierwsze w Polsce Mistrzostwa w saneczkarstwie, które odbyły się w 1930 roku. Istnieje nawet w Polsce organizacja odpowiedzialna za saneczkarstwo – to Polski Związek Sportów Saneczkowych.

Do najbardziej znanych i utytułowanych saneczkarzy i saneczkarek należą: Jerzy Wojnar, Ryszard Pędrak-Janowicz, Barbara Piecha oraz Maria Semczyszak. Każde z nich minimum raz było mistrzem świata w tej dyscyplinie.

Jaki sprzęt wybrać?

Nie każdy z nas potraktuje sanki jako dyscyplinę olimpijską. Jednakże dobór odpowiedniego sprzętu jest sprawą zasadniczą, która ma wpływ zarówno na nasze bezpieczeństwo, jak i… dobrą zabawę. Zanim przystąpimy do zakupu warto zastanowić się do czego będziesz ich używać. Ze względu na cel przeznaczenia sanki możemy podzielić na następujące kategorie:

  • Sanki do ciągnięcia – Przeznaczone są głównie dla małych dzieci, a także niemowląt. Wyposażone są w oparcie, płozy na stopy malca oraz rączkę bądź sznurek do ciągnięcia. Dostępne są również modele, posiadające fotelik z pasami bezpieczeństwa. Jeżeli szukasz bezpiecznych sanek dla swojego dziecka ten typ jest stabilny i wygodny zarówno dla malca jak i rodzica.
  • Sanki do zjeżdżania – To lekkie, najczęściej plastikowe sanki, bez oparcia. Najczęściej zjeżdża się na nich na leżąco, w związku z tym nie posiadają podparcia dla nóg. W tej kategorii dostępne są również sanki drewniane o metalowych płozach w kształcie rurek.
  • Sanki uniwersalne – Bardzo praktyczny i popularny model sanek. Nadają się doskonale zarówno do ciągnięcia (posiadają oparcie z możliwością demontażu) jak również do zjeżdżania (są stosunkowo lekkie, dzięki czemu łatwo je wnieść na górę).

Warto w tym miejscu wspomnieć, że strój do sanek także powinien być odpowiedni. Dla dziecka weź kombinezon narciarski oraz koszulkę i kozaki na śnieg tej samej klasy. Te ubrania zostały tak zaprojektowane, by mieć pewność że dziecko się nie przemoczy i nie przeziębi. Materiał, z którego zostały wykonane jest także elastyczny i wygodny. Ty również załóż coś ciepłego, wygodnego i… ruszajcie w drogę. Sanki i ubrania na śnieg znajdziesz w Decathlonie.

Jaki sprzęt z Decathlonu wybrać?

Spośród szerokiej oferty sanek dla dzieci i dorosłych sieci Decathlon zwróciliśmy uwagę na następujące, najciekawsze modele:

  • Sanki Plateau z hamulcami firmy LUGIK – sanki odpowiednie dla osoby dorosłej lub dorosłego i dziecka lub dwójki dzieci. Posiadają hamulce więc można nimi sterować. Mają sznur z uchwytem.
  • Sanki Plateau z hamulcami dla dzieci firmy EDA – te sanki to model jednoosobowy, przeznaczony dla dziecka powyżej 3 roku życia. Można nimi hamować i łatwo się zatrzymać.
  • Sanki Davos Traditional 120 cm firmy VT Sport – te tradycyjne sanki o długości 120 cm sprawdzą się do użytku przez 2 osoby np. 1 dorosły i 1 dziecko. Nieodpowiednie dla dzieci poniżej 3 roku życia.

I co dalej?

Dalej pozostaje już tylko świetnie się bawić, zjeżdżając z zaśnieżonej góry. Zanim to jednak zrobisz, przejrzyj jeszcze raz nasz artykuł, by odpowiedzieć sobie na pytania: jakie sanki, dla kogo i gdzie kupić. Następnie wejdź na stronę internetową DECATHLON.PL i wybierz idealne sanki dla siebie oraz swoich maluchów. Przeznaczysz maksymalnie 500 złotych a przednia zabawa z dziećmi będzie gwarantowana! Tego nie da się kupić za pieniądze. No to jazda!