Posadzki anhydrytowe to świetne rozwiązanie do wielu typów domu. Jak jednak wygląda ich wykładanie i w jaką grubość posadzki powinniśmy celować!
Posadzki anhydrytowe – czym właściwie są?
Wybierając odpowiednie rozwiązania do domu, często przeglądamy mniej oczywiste rozwiązania bądź takie, którego dopiero nabierają na popularności i mogą sprawdzić się w naszym przypadku wprost idealnie. Taka kwestia może mieć swoje potwierdzenie nawet w momencie, gdy poszukujemy dla nas odpowiedniej wylewki podłogowej. W niektórych przypadkach idealna może okazać się na przykład posadzka anhydrytowa. Jest to specjalny rodzaj wylewki, którego bazą jest tak zwane spoiwo anhydrytowe. Głównym składnikiem takowego spoiwa jest odwodniony gips, który następnie jest uzupełniany różnymi upłynniaczami oraz wypełniaczami.
Jak powinno wykonywać się posadzkę anhydrytową?
Posadzka anhydrytowa to świetna baza na przykład pod ogrzewanie podłogowe, wykonywane przez takie firmy, jak Termolit. Jak jednak dobrze wykonać taką posadzkę? Oczywiście pierwszym krokiem jest odpowiednie wyrównanie i oczyszczenie podłogi, tak aby wylewka mogła zostać odpowiednio rozprowadzona i by dobrze przylegała do podłoża. Następnie należy wykonać specjalną dylatację, która oddzieli ścianę od wylewki, a także za pomocą wkrętów musimy ustalić grubość wylewki. Jako że posadzka anhydrytowa jest samopoziomująca, nie musimy się tym zajmować. Wystarczy ją rozlać, odpowietrzyć, a następnie szlifować i sprawdzać, jak przebiega proces wiązania i twardnienia.
Jaką grubość powinna mieć posadzka anhydrytowa, by spełniała swoją funkcję?
Grubość posadzki anhydrytowej zależy w głównej mierze od tego, jakie cele będzie musiała spełniać. Jeżeli zależy nam na jak najmocniejszej izolacji względem podłogi, możemy bez problemu spróbować wykonać wylewkę o grubości do 70 mm. Jeśli jednak zależy nam na tym, aby wylewka lepiej przewodziła ciepło, na przykład z uwagi na ogrzewanie podłogowe, jej grubość może być zmniejszona nawet do poziomu 35 mm!